GŁOS ŚW. JANA
- w ocenie i wypowiedziach czytelników

Głos Św. Jana Chrzciciela od roku już gości w domach i rodzinach naszej parafii. Czytany jest przez co najmniej półtora tysiąca ludzi. Wiemy również, że nasze Pismo ma swoich stałych czytelników, sympatyków, a nawet czytany jest za granicą. Cieszymy się, że Głos Św. Jana na stałe już wszedł w życie parafii i jej wiernych. Postanowiliśmy więc z okazji JUBILEUSZU zapytać naszych czytelników, co sądzą o swojej parafialnej Gazecie.

Dobrze, że znalazł się w naszej parafii ktoś, kogo zainteresował los dzieci biednych i dzieci z rodzin wielodzietnych. Ale mało to, że ktoś się zainteresował, to jeszcze zebrał w sobie tyle energii, aby nie wyciągać od ludzi pieniędzy, ale dać z siebie coś; by wszyscy byli zadowoleni. I udało się, wreszcie Parafianie mają swoją gazetkę, pismo dotyczące ich spraw, a w zamian znalazły się pieniądze potrzebne na dożywianie.

Halina lat 76

Jesteśmy zadowolone, że znalazły się osoby z inicjatywą utworzenia gazetki i co ważne, potrafią podołać zadaniu jakim jest wydawanie "Głosu". Naszym zdaniem pismo to jest bardzo pożyteczne, gdyż wspiera akcję dożywiania dzieci, a poza tym jest interesujące. Zawiera w sobie wiele ciekawych artykułów. Szczególnie ważne są te, odnoszące się do naszej parafii, mamy na myśli cykl artykułów pt.: "Historia naszej parafii" oraz "Z życia naszej parafii", bo tego nie można dowiedzieć się z innych czasopism religijnych. Uważamy, że pismo to powinno się nadal ukazywać, bo wszyscy na nie czekają.

Janina lat 71 i Jadwiga lat 67

Bardzo lubię czytać "Głos Św. Jana Chrzciciela", gdyż dowiedziałam się z niego wielu interesujących rzeczy, o których praktycznie jako 20-letnia parafianka nie wiedziałam. Bardzo interesuje mnie rubryka dotycząca historii naszej parafii. Mam nadzieję, że w przyszłości znajdzie się również rubryka dotycząca spraw obecnych jak: przeznaczenie nowobudujących się salek czy losu niszczejących "starych" salek. Dzięki tej gazetce poznałam również Ojców i Braci Kamilianów, których do tej pory znałam jedynie z widzenia i z nazwiska, bo przecież człowiek jest ciekawy skąd przychodzą, gdzie studiowali i jaka była droga ich powołania. Mam również nadzieję, że w przyszłości zostanie udostępniona skrzynka na listy do redakcji bądź telefon do redakcji i sprawy w tych listach będą przedstawiane na łamach gazetki. I jeszcze jedna uwaga. warto by było poświęcić trochę miejsca na przemyślenia związane z kolejnymi Ewangeliami (Ewangeliami kolejnych niedziel), przemyślenia pisane w sposób zrozumiały i przystępny dla każdego parafianina.
Ogólnie jednak odbieramy "Głos" bardzo pozytywnie i uważamy, że to pismo jest potrzebne.

Ilona i Marek lat 45

Uważam, że jest sens wydawania takiej gazetki, gdyż zawarte w niej artykuły są interesujące, możemy się wiele dowiedzieć o naszej parafii, o sprawach, o których każdy parafianin powinien wiedzieć, a nie wie. Każdy może znaleźć coś dla siebie, zarówno dorośli, młodzież, jak i dzieci.

Sylwia lat 26

Lubię czytać tą gazetę. Kupuję ją co miesiąc, mam wszystkie numery i czytam od początku do końca - nawet rubrykę dla dzieci. Bardzo lubię "obserwacje", gdyż dają człowiekowi wiele do myślenia i dotyczą istotnych spraw związanych z obecnymi problemami. Takich artykułów powinno być więcej. Zauważyłam, że zostało poszerzone grono redakcyjne. Myślę, że to dobrze, ponieważ poprawi się znacznie jakość pisma (chodzi tu o uniknięcie błędów ortograficznych).

Halina lat 56

Bardzo cieszę się, że taka gazetka się ukazuje. Uważam, że jest to wielka zasługa O. W. Węglickiego, który jak wszyscy widzimy, bardzo się udziela. Także cel, który stawia sobie redakcja jest trafny. PDDBD to słuszna decyzja. Wiele jest dzieci w naszej parafii naprawdę głodnych, a dzięki gazetce choć raz w tygodniu mogą się posilić. Dzięki "Głosowi" możemy dowiedzieć się wiele ciekawego o naszej parafii: jak powstała, jak się rozwija. Ogólnie wszystko mi się podoba w sposobie wydawania gazetki. Bardzo bym chciała, żeby była wydawana jeszcze długo.

Jadwiga lat 77

"Głos" jest jak najbardziej potrzebny. Jestem zadowolona z tego, że jest wydawany. Artykuły są coraz lepsze, bardziej trafiające do czytelnika. Podobają mi się wywiady, a nawet (choć nie mam już małych dzieci) chętnie czytam Dodatek dla dzieci pt.: "Zaczarowane kamyczki". Szczególnie podobał mi się artykuł z serii "Obserwacje", dotyczący narkomanów. W ogóle czytam gazetkę na bieżąco i nie ma numeru, w którym nie byłoby czegoś ciekawego. Cieszę się, że gazeta wspiera PDDBD. Dużo jest biednych dzieci, które potrzebują naszej pomocy. Niewielką sumę każdy z nas ma, kiedy idzie do kościoła, a jako, że jest to dobry cel, nie należy ich żałować.

Helena lat 48

Gazetę czytam "od deski do deski". Bardzo mi się podoba sposób w jaki jest robiona. Jest jednak pewien brak, tzn. za mało jest artykułów dla młodzieży i poświęconych młodzieży. Należy o tym pisać, żeby bardziej przyciągnąć młodzież do Kościoła. U mnie gazetę czyta cała rodzina tj.: córka, zięć, wnuk, a nawet mała wnuczka. Ja osobiście niekiedy wracam do poprzednich numerów, aby przypomnieć sobie poprzednią treść artykułów. Moim zdaniem gazeta jest na "sześć z plusem".

Otylia

Pomysł drukowania gazety jest dobry. Przybliża nam historię kościoła w Tarnowskich Górach. Cieszymy się, że Gazeta wspiera PDDBD. Lepiej, że Kościół akcję dożywiania dzieci wziął w swoje ręce. Nieraz po domach chodzą osoby, o których nie wiadomo, czy są biedne czy nie. Albo należą do jakiejś sekty i wysyła ich "boss" albo szef. Nie wiemy wtedy, czy wspieramy biednych, czy tylko pomagamy w zdobywaniu funduszy na narkotyki, alkohol, czy papierosy. Dlatego jesteśmy jak najbardziej za tym, żeby dożywianie dzieci nadzorował Kościół. Ogólnie cieszymy się, że mamy wreszcie naszą parafialną gazetę. Czytamy ją zazwyczaj od początku do końca. Nie mamy ulubionych działów. Wierzymy jednak, że gazeta będzie obchodziła jeszcze wiele takich Jubileuszy.

Łucja i Gerard lat 68.

Jestem stałą czytelniczką "Głosu" pomimo, iż należę do innej parafii. Gazetkę czytam zawsze, gdy odwiedzam babcię. Jednak najbardziej lubię "Obserwacje i Wywiady". Interesują mnie także wydarzenia mające miejsce w Waszej parafii. Gratuluje pomysłu utworzenia takiej gazetki.

Anna lat 17

"Głos" jest interesującym pismem, lubię go czytać. Uważam jednak, że za mało w nim jest artykułów o młodzieży i dla młodzieży. Byłoby dobrze, gdyby pojawiły się artykuły dotyczące dzisiejszych problemów. Poza tym drobnym szczegółem, gazetka jest naprawdę dobra.

Iwona lat 17

Wywiad przeprowadzili:
M. Szubińska i K. Gawliczek

Poprednia stronaPowrót do menuNastępna strona