Boże Narodzenie - to spacer na Pasterkę, szopka z gipsowymi figurkami i stare, wyblakłe Dzieciątko z ułamanym palcem, które za drobną opłatą potulnie kiwa głową.

Boże Narodzenie - to kolejne, radosne urodziny bez solenizanta!

Boże Narodzenie - to nadzieja, że tata nie wróci pijany.

Boże Narodzenie - to porzucona w domu świąteczna zabawka, gdzie nie znalazło się miejsce na czuły pocałunek matki.

Boże Narodzenie - to samotne łóżko w domu starców, gdzie zabrakło kochającego dziecka.

Boże Narodzenie - to nowy, tekturowy karton dla obdartego i cuchnącego mieszkańca dworcowej ławki.

Boże Narodzenie - to w niejednym domu, pełne tęsknoty oczekiwanie na podarunek, którego nigdy nie będzie.

Boże Narodzenie - to wypatrywanie wyciągniętej do zgody i pojednania dłoni.

Boże Narodzenie - kolejna szansa na miłość, większą od drobnych gestów litości i współczucia.

Boże Narodzenie - to odnalezienie mojej "betlejemskiej gwiazdy", która zaprowadzi do Chrystusa żyjącego wśród nas.