Powtórka z katechizmu VIII przykazanie Boże: Obok kłamstwa w słowie, istnieje także kłamstwo w czynie - czyli obłuda. Człowiek obłudny to taki, który żyje w zakłamaniu. Nie ujawnia na zewnątrz tego, co kryje w sobie. Żyjąc w ciągłej sprzeczności między tym kim jest, a kim chciałby być, człowiek taki przestaje być sobą. Kolejny grzech to zniesławienie - czyli niesprawiedliwe odebranie komuś dobrej sławy, dobrego imienia. W tym przypadku najczęściej stosuje się obmowy i oszczerstwa. Obmowa bliźniego to ujawnienie bez potrzeby jego błędów i wad. Ocenia się wtedy człowieka jednostronnie, ukazując tylko jego "ciemne strony". Jeszcze poważniejszym wykroczeniem w tej materii jest oszczerstwo, w którym nie tylko mówi się o bliźnim negatywnie, ale w dodatku nieprawdziwie. Oszczerstwo wyrządza wielką krzywdę człowiekowi, ponieważ rani jego godność i odbiera mu możliwość samoobrony przed fałszywymi zarzutami. W duchu VIII przykazania Bożego unikać należy również plotek, które rozsiewają często nienawiść wśród ludzi, podważając więzi przyjaźni, koleżeństwa i wzajemnego zaufania. Nie dozwolone jest także lekkomyślne i bez dostatecznych podstaw, posądzanie bliźnich o złe czyny oraz intencje. Grzechem jest także naruszanie lub niedochowanie cudzego, powierzonego nam sekretu lub tajemnicy. Chcąc więc żyć według VIII przykazania Bożego, powinniśmy wyrządzone krzywdy naprawiać, oszczerstwa odwołać, za wyrządzone zniewagi i obelgi przeprosić. Plotek i obmów unikać. Nade wszystko zaś - ukochać prawdę, bo prawdziwa miłość nigdy "nie cieszy się z niesprawiedliwości, lecz współweseli się z prawdą". (1Kor.13,6) Prawdziwa pomoc Spójrz na świat. Żyje na nim tak wiele ludzi, że nikt nie zdoła ich policzyć. Mają oni różny kolor skóry, mówią różnymi językami. Jest wiele ludzi, którzy potrzebują pomocy, ponieważ sami nie mają już sił, aby sobie posprzątać, iść na zakupy... Więc spróbuj i Ty pomóc ludziom, którzy może czekają właśnie na Ciebie i liczą, że właśnie Ty przyjdziesz im z pomocą. Takie kazanie usłyszał Mateusz w niedzielę, w swoim kościele. - Już wiem, pójdę i poszukam ludzi, którzy potrzebują pomocy. Na ulicy spotkał Heńka i zwierzył mu się ze swoich planów. Razem postanowili spełnić to zadanie. Nazajutrz obaj przyszli do szkoły. Heniek radosny, za to Mateusz smutny. - Czemu jesteś smutny, nie udało ci się znaleźć nikogo, potrzebującego pomocy? - spytał Heniek. - Oczywiście znalazłem. Idąc ulicą zauważyłem staruszkę, która nie dawała sobie rady z zakupami, miała ciężkie torby, więc podbiegłem i pomogłem jej. Później zauważyłem grupkę chłopców, którzy wyśmiewali się ze starszego Pana, także podbiegłem i upomniałem ich. - Więc czemu jesteś smutny? - przerwał mu Heniek. - Tyle im pomagałem, lecz oni mi tylko podziękowali. Gdy pomagam mamie to zawsze coś dostanę za pomoc: cukierki, czekoladę, albo pieniądze na lody, a od nich otrzymałem tylko słówko "dziękuję", a Ty? Co Tobie dali za pomoc? - spytał Mateusz. - Ja nic nie chciałem - odparł Heniek. - Naprawdę? - Mateuszowi zrobiło się głupio. Kiedy decydujesz się na pomoc innym, nie czekaj na zapłatę, na rewanż. Bóg przecież Cię kocha bezinteresownie, pomaga Ci w trudnych chwilach i wcale nie czeka na zapłatę. Największą zapłatą dla Boga będzie to, jeżeli Ty odwzajemnisz Jego miłość. Joanna Gawliczek JASEŁKA 24 grudnia 1996 r. przed "Pasterką", uczniowie klas VIII Szkoły Podst. nr 4 w Tarnowskich Górach wystawili Jasełka przygotowane przez Panią Katechetkę Katarzynę Król i nauczyciela języka polskiego Pana Andrzeja Pstrąga. KOLĘDA 96/97 27 grudnia 1996 r. tradycyjnie już po Świętach Bożego Narodzenia, w naszej parafii, rozpoczęła się "Kolęda". Tym razem rozpoczęto ją odwrotnie niż w ubiegłym roku, a mianowicie od ul. Nakielskiej i zakończono na "Osadzie Jana". W "Kolędzie" brało udział 4 naszych duszpasterzy i gościnnie O. Franciszek Bieniek z Taciszowa. Kolęda trwała prawie 3 tygodnie i zakończyła się 16 stycznia 1997r. STARY ROK 30 grudnia 1996 r. została odprawiona uroczysta Msza św. na zakończenie roku, której przewodniczył O. Prowincjał Ernest Szleger, a okolicznościowe kazanie, podsumowujące Stary Rok, wygłosił O. Proboszcz Jan Piontek. DZIECI MARYI Od 5 stycznia 1997 r., co niedziela, Dzieci Maryi wyjeżdżały z koncertem kolęd i pastorałek pt.: "Noc Małego Boga" do różnych parafii miedzy innymi: N.S.P.J w Brzezinach Śl., Wniebowzięcia N.M.P. w Białej k/ Prudnika, Św. Józefa Robotnika w Taciszowie k/ Gliwic, M.B. Różańcowej w Kleszczowie k/ Gliwic, M.B. Bolesnej w Mysłowicach - Brzęczkowicach, Św. Michała Archanioła - w Bytomiu - Suchej Górze. Na życzenie naszych Parafian, koncert kolęd i pastorałek powtórzono jeszcze raz w naszym kościele 25 stycznia 1997 r., w sobotę o godz. 17.00. Dochód z koncertów zasilił fundusz Dzieci Maryi. Serdeczne słowa podziękowania kierujemy pod adresem tych wszystkich, którzy przygotowali Dzieci Maryi do koncertów oraz Marcinowi Rytczakowi za udostępnienie sprzętu nagłaśniającego. KOLĘDNICY Z TACISZOWA 19 stycznia, na Nieszporach, wystąpił w naszej parafii zespół muzyczny z Taciszowa z repertuarem kolęd. Opracowała: Anna Górna Parafialne Dzieło Dożywiania Biednych Dzieci Parafialne Dzieło Dożywiania Biednych Dzieci nie przerywa swojej działalności w czasie ferii zimowych. W każdą sobotę, jak również i w te, które wypadają w feriach zimowych dożywianie dzieci odbywać się będzie normalnie. Do naszych posiłków, które w większości składają się z bułek obłożonych wędliną lub kiełbasą i parówkami na gorąco, ciepłej herbaty oraz ciasta dodaliśmy jeszcze owoce. Stało się to możliwe dzięki życzliwości i pomocy kolejnych naszych Dobrodziejów, którzy sponsorują zakup owoców. Wszystkim Dobrodziejom i Dobroczyńcom naszego Dzieła, składamy serdeczne słowa podziękowania za wsparcie, pomoc i życzliwość dla naszej działalności. Wierzymy, że nadal wokół naszej inicjatywy gromadzić się będą ludzie dobrej woli i wielkiego serca. |